Niech się tylko nikt nie nabiera na to słońce za oknem . Też się ucieszyłam na jego widok gdy otworzyłam rano oczy. Jednak szybko zaczęłam je przecierać ze zdumienia gdy na termometrze zobaczyłam minus 8 stopni:) Ale co tam. Ubieram się grubo i lecę kupić na jutro palmę:))
Jako, że nie mogę pokopać sobie jeszcze w ogródku a energię gdzieś spożytkować muszę to wyżyłam się na kawałku drewna:))
I to byłoby na tyle:))
Miłej soboty!!
fajniutki ten domek, właśnie przyszło mi do głowy, że mogłabym sobie takie zrobić do ogródka. Mogłabym, tylko muszę ogarnąć, jak...
OdpowiedzUsuńFajne masz zestawienie: "Monologi waginy" między Grocholą :)
Pozdrawiam
nie wiem, czemu dwa razy użyłam słowa, którego nie lubię ogromnie - fajnie
UsuńMonologi się faktycznie zaplątały, już zapomniałam , że je mam:)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKocham domki! A Twój jest jednym z najcudniejszych!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo:))
UsuńTobie również miłej soboty!
OdpowiedzUsuńDomeczek, który zrobiłaś jest przepiękny!
Pozdrawiam :)
Kawałek drewna jest genialny!
OdpowiedzUsuńI like the tower...it is so beautiful!!
OdpowiedzUsuńfaktycznie, temperatura przeraża o tej porze roku ,domek świetny!!
OdpowiedzUsuńAle ta kamieniczka super! Bardzo fajny pomysł! Gratuluję i jednocześnie zapraszam na moje candy:
OdpowiedzUsuńhttp://blogowanko-jagodzianka.blogspot.fr/2013/03/jajcarski-tydzien-dzien-siodmy-bardzo.html
ale słodki....ślicznie, zapraszam na anielskie candy a póki co ja wracam do czytania i podziwiania..:)
OdpowiedzUsuń