środa, 20 marca 2013

Leniuchowo

Zamiast latać  w marcu za kotkami ( no powiedzmy za myszami :)) to woli spać w sypialni. Jakoś wcale mu się nie dziwię. Jak spojrzałam dziś rano za okno też nie za bardzo chciało mi się wychodzić spod kołdry:)) I przy okazji kawałek sypialnianego pokoiku. Nie jest on szary, jak lubię , nie królują tu skandynawskie barwy i prostota jak lubię:))  Nie wiem właściwie jak określić jego styl:), ale jedno mogę o nim powiedzieć. Uwielbiam spędzać tu czas , nie tylko gdy śpię:))
Pozdrawiam.






3 komentarze:

  1. Podoba mi się narzutka na łóżko. I kociak też uroczy, bo ma trochę rudego, a ja uwielbiam rude koty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja kicia też tak leniuchuje, kiedy śnieg na dworze. Cały czas udaje, że śpi, żeby jej tylko nie wyganiać, a jak już pójdzie drzwiami balkonowymi, to za moment jest z drugiej strony na oknie i chcę z powrotem do domu.
    Słodziak z tego Twojego rudzielca :-) Też kiedyś miałam rudą kocią rodzinkę w domu.

    OdpowiedzUsuń
  3. wow ale świtna narzuta..no i znowu gwiazda nr jeden kicia:d!

    OdpowiedzUsuń