czwartek, 14 sierpnia 2014

Długie wieczory zbliżają się malutkimi krokami. 
Muszę więc znaleźć sobie jakieś zajęcie żeby wypełnić ten czas.
Czas , kiedy wszyscy pójdą do swoich spraw, komputerów, książek, marzeń.
Czas , kiedy dzieci pójdą spać a M. będzie gdzieś daleko od domu.
Od lat próbuję znaleźć ten ulotny moment gdy dobrze czuję się sama ze sobą.
I znajduję.
Czytam, tworzę, oglądam, medytuję.
Tylko przychodzi taki moment, że chcę się tym wszystkim podzielić.
Opowiedzieć komuś o tym co przeczytałam, obejrzałam czy stworzyłam.
I zawsze potrzebny jest drugi człowiek.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz