Pokazałaś to po swojemu. Mnie urzekło. Zwłaszcza te migotki na łyżeczka. Sfotografowałaś pyłek wróżki Dzyń Dzyń
Dzięki:)))Pozdrawiam
Udalo Ci sie upolowac promienie sloneczne, co wcale nie jest latwe . Pozdrawiam Ania
Polowałam na nie cały dzień:))Pozdrawiam
ciekawe fotki,nie kojarzę czy pokazywałaś już swoją kuchnię(muszę pobuszować w wolnej chwili po Twoim blogu i poszukać),ale jeśli nie to z przyjemnością bm ją zobaczyła....
Kuchnie pokazywałam skrawkowo, ale czynię wiosenne przemiany:)) Czekam na lepsze światło i zrobię kilka nowych fotek:))Pozdrawiam serdecznie:))
zwyczajność niezwyczajna:)
:))
moja mama ma identyczną cukiernicę! uwielbiam ją :) to był prezent ślubny dla moich rodziców :)
To też mojej mamy:)) Tak mi się podobała, że zmieniła właścicielkę:))Pozdrawiam
Pokazałaś to po swojemu. Mnie urzekło. Zwłaszcza te migotki na łyżeczka. Sfotografowałaś pyłek wróżki Dzyń Dzyń
OdpowiedzUsuńDzięki:)))
UsuńPozdrawiam
Udalo Ci sie upolowac promienie sloneczne, co wcale nie jest latwe . Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPolowałam na nie cały dzień:))
UsuńPozdrawiam
ciekawe fotki,
OdpowiedzUsuńnie kojarzę czy pokazywałaś już swoją kuchnię(muszę pobuszować w wolnej chwili po Twoim blogu i poszukać),ale jeśli nie to z przyjemnością bm ją zobaczyła....
Kuchnie pokazywałam skrawkowo, ale czynię wiosenne przemiany:)) Czekam na lepsze światło i zrobię kilka nowych fotek:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))
zwyczajność niezwyczajna:)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńmoja mama ma identyczną cukiernicę! uwielbiam ją :) to był prezent ślubny dla moich rodziców :)
OdpowiedzUsuńTo też mojej mamy:)) Tak mi się podobała, że zmieniła właścicielkę:))
UsuńPozdrawiam