Przeczołgałam się po podłodze w poszukiwaniu zabawek pod meblami a jako, że nie rozstaję się z aparatem nawet podczas chodzenia na czworaka to zrobiłam kilka fotek z cyklu "dom od podłogi":))
Miłego piątku!
Ach i jeszcze to.Trochę prostackie ale musiałam wkleić:))
Ja widzę tylko wino i kawior i tego sie będę trzymać:))
Kiciuś bardzo kochany. Stare aparaty fotograficzne maja swój urok i duszę prawda?
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam z ostatniej fotki, nawet nie przytoczę słów które zobaczyłam jako pierwsze trzy :)))
Uwielbiam stare aparaty , mam ich więcej tylko pochowanych bo się kurzą:))Pozdrawiam
UsuńWino. Marichuana. Lasery. Hmm będzie ciekawe, no zobaczymy jak jutrzejsza imprezka się rozwinie :)
OdpowiedzUsuńA kociak ma dobrze, może się lenić do woli... :)
no dobra: wódka, marihuana, dziwki(?), a na koniec melanż- co w moim przypadku z antybiotykami to wielce prawdopodobne:)
OdpowiedzUsuńteż poluję na stare aparaty
miłego łikendu:)))
Wódka , browary , jabole !!!!!! Czy to oznacza jestem uzależniona ????
OdpowiedzUsuńOj niegrzeczne z Was dziewczynki:))))
UsuńPozdrowionka
Dlaczego ja dopiero dziś do Ciebie trafiłam???????????
OdpowiedzUsuńPiękne te aparaty :-)
Miłego (udanego) weekendu :-) Cokolwiek planujesz robić..... :P
Cieszę się bardzo, że trafiłaś:))Pozdrawiam.
UsuńNo! ja jeszcze coś innego wyczytałam, ale się nie przyznam...
OdpowiedzUsuńFajne aparaty i fotki z żabiej perspektywy. No i nie można nie
pochwalić kotka, jest uroczy...
A ja się przyznam pod koniec dnia:))
UsuńPozdrawiam
Och kotek bezkonkurencyjny;)))
OdpowiedzUsuńwykreślanka niezła...aż wstyd się przyznać co mnie czeka, hahah;)
Pozdrawiam cieplutko
Ja też się wstydzę troszkę...:)
Usuńpozdrawiam
wódka, dupy, koks, a na deser rzyganie
OdpowiedzUsuńoj, będzie się działo
fajną masz komodę i nie tylko
No to powodzenia:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
seks,kawior,wodka ,jabole,chlanie,no,no,no cóż za impreza hi hi hi
OdpowiedzUsuńaparaty fajne i zdjęcia :)