Wróciłam właśnie od lekarza, odebrałam wyniki badań i okazało się , że mam........za niski cholesterol i zdecydowanie za niskie ciśnienie:)
No i wszystko jasne dlaczego ostatnio jakoś nic mi się nie chce:)
Z zaleceń usłyszałam, żeby częściej kawkę i więcej jajek.
Po kawie już oczywiście jestem, na jajka nie specjalnie mam ochotę.
Chyba na zrobieniu fotki się skończy.
W drodze powrotnej kupiłam złote pantofelki, w których i tak nie będę chodzić bo zdecydowanie wolę trampki.
Na zdjęciu wyglądają lepiej niż na mnie:)
Na zdjęciu wyglądają lepiej niż na mnie:)
Miłej środy:))
E tam, wiesz ile ja kawy dziennie wypijam??? A ciśnienie dalej jak u zombi:-)
OdpowiedzUsuńButki są genialne!!!!!
Pozdrowionka!
Chyba już się uodporniłyśmy na kawkę:))
Usuńpozdrawiam!
Też mam za niskie ciśnienie ale kawa jakoś tak nie specjalnie mi w tym temacie pomaga :-)
OdpowiedzUsuńA złote baleriny są po prostu prześliczne :-)
Pozdrawiam :-)
Dziękuję ci bardzo kochana za miłe odwiedziny..
OdpowiedzUsuńTwój blog bardzo mi się podoba, więc na pewno zostanę na dłużej!
buciki super, a trampeczki tez uwielbiam!
pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej:))
UsuńCiśnienie też zawsze mam niskie, co zrobić kawa chyba nawet nie pomaga... Trampki lubię i chodzę-jak mogę :) Trzymaj się! Zajadaj te jajka jak lekarz zalecił !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Dagmaro, zdecydowanie wolę kobiece pantofelki, ale obawiam się że kiedy synuś zacznie chodzić , będę musiała wszystkie wymienić je na buty do spinningu ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich Niskociśnieniowców
Złote pantofelki są fantastyczne, bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńA niskiego cholesterolu jako nałogowy czekoladoholik-zazdroszczę:-)
Pozdrawiam ciepło
Również mam niskie ciśnienie i kawy mogę pić do woli,to jedyny plus tej mojej ułomności ,bo minusem jest częsta ochota na leniuchowanie :(
OdpowiedzUsuńPantofelki są śliczne ,ale lubię jak inne kobiety takie noszą,ja wolę beże ,czyli mieszam się z tłumem :)
Piękne fotki ,jak wszystkie ,które robisz :)
Pozdrawiam serdecznie.